Tekst a nowe media w programie Biennale WRO w latach 1989-2009
   

Info

Tekst, książka, wielokierunkowa narracja lub zabawa pismem odnajdują się w domenie współczesnych sztuk wizualnych w szczególny sposób. Litera jako  znak graficzny w poezji konkretnej, waga notatki w praktyce Fluxusu, materialność i niematerialność książki w nowych mediach, tradycja opowiadania przeniesiona w świat najnowszych technologii, wszystko to pozwala ujawnić i podkreślić zależności pomiędzy znaczeniem, percepcją a wizualnością pisma.

Sztuka mediów z uwagą bada wszelkie możliwości tekstu powstałe w epoce cyfrowej, oraz pojawiające się nowe fizyczne, semantyczne i filozoficzne wymiary słowa jako części digitalnego środowiska komunikacyjnego.

Pośród artystów skupiających swą  uwagę na nowych formułach narracji i związków powstających poprzez interakcję odbiorcy/czytelnika z tekstem, prezentowanych przez lata istnienia WRO znajdziemy prekursorów takich jak Wojciech Bruszewski, który od lat 80. pracował z komputerami i własnym oprogramowaniem. Jego performance wykonany podczas Festiwalu WRO w 1989 roku Romantica. Koncert na dwa komputery był improwizacją łączącą sekwencje Etiudy rewolucyjnej Chopina z fragmentami inwokacji do Pana Tadeusza. Romantica była pierwszym dziełem w polskiej sztuce wykorzystującym zarówno cyfrową syntezę głosu, jak interakcyjne i generatywne możliwości komputera w dziedzinie kreacji tekstowej. Rok wcześniej Bruszewski, współdziałając z Wolfem Kahlenem, uruchomił w Berlinie Radio Ruiny Sztuki (Radio Ruine der Künste), przez ponad pięć lat nadające bez przerwy audycję The Infinite Talk – rozmowę kobiety i mężczyzny na temat nieskończoności, złożoną z losowanych i wygłaszanych przez komputer cytatów wybranych z pism wielkich filozofów (Platona, Schoppenhauera, Russela i wielu innych). Także to dzieło w formie instalacji prezentowane było podczas Festiwalu WRO.

Możliwości komputerów w dziedzinie kreacji tekstowej Bruszewski rozwijał dalej w Maszynie Poetyckiej (1991) i Sonetach (1992-93), w których dzięki doskonaleniu własnego oprogramowania połączył procesy losowe i lingwistykę generatywną. Sonety Wrocławskie (1993) ukazały możliwości programu komputerowego w dziedzinie analizy klasycznej struktury skomplikowanej formy literackiej sonetu, a następnie generowania doskonałych konstrukcyjnie sonetów, poddanych precyzyjnym rygorom formalnym.  Komputer Amiga w trakcie wystawy WRO 93 w Muzeum Narodowym tworzył sonety: wyświetlał je na ekranie, recytował syntetycznym głosem, układał w formie graficznej – dzięki służącemu do składu książek programowi TeX, który Bruszewski dostosował do wymagań języka polskiego – i  wreszcie drukował. Wszystkie wygenerowane sonety zostały następnie złożone w oprawny unikatowy tomik.

Podczas Biennale WRO 95 amerykański klasyk sztuki mediów Douglas Davis zaprezentował swój projekt internetowy The World’s First Collaborative Sentence – jest to  rozpoczęte przez Davisa w 1994 roku zdanie, które każdy może dowolnie kontynuować, lecz nikt nie może go zakończyć, bowiem program nie pozwala postawić w nim kropki. W roku 2000 zdanie to było już współtworzone przez ponad 200 000 osób. Obecnie jest to klasyka net artu, do ogladania na stronach Whitney Museum. artport.whitney.org/collection/davis/Sentence/sentence1.html

W szeregu artystów zainspirowanych związkami słowa i obrazu znajdziemy autorów prac wideo, performansów oraz instalacji prezentowanych podczas większości edycji Biennale WRO. Nagrodzone główną nagrodą w konkursie WRO 93 wideo Tractatus autorstwa Pétera Forgacsa i Tibora Szemzö (Węgry), to hipnotyczna medytacja filozoficzna w 7 cześciach, w której w warstwie obrazowej i dźwiękowej pojawiają się teksty Ludwiga Wittgensteina.

Irit Batsry (USA) w Simple case of vision (1993) czyni cytat wyjęty z książki Buckminstera Fullera, a dotyczący percepcji obrazowej świata, podstawą i zarazem obiektem wyrafinowanych poszukiwań wizualnych. David Larcher (UK) w Videovoid. The Text – pracy wideo nagrodzonej w konkursie WRO 97 główna nagrodą – przeprowadza wielopoziomowe gęste gry tekstowo-obrazowe eksplorujące relacje miedzy ego a różnymi postaciami znaku inspirowane teorią lacanowską.

W roku 2005 podczas wystawy Inna Książka zawartej w  w programie Biennale WRO, zaprezentowane zostały dzieła odnoszące się zarówno do tekstu w formie w jakiej funkcjonuje on w dzisiejszym cyfrowym otoczeniu, jak i do książki jako obiektu opuszczonego przez druk a jednak pełnego treści. Ken Feingold (USA), w swej instalacji interaktywnej The Surprising Spiral (1991) oddaje hołd  Borgesowi i Pazowi, aranżując komputerowo sterowane video-dyski, ekrany, grafikę, dźwięk i tekst w całość umożliwiającą widzowi rozkoszowanie się ścieżkami labiryntu oraz szukanie bądź unikanie celu. Wydrążona, ręcznie wykonana księga, w której znajduje się replika ludzkiej dłoni, staje się głównym interfejsem działa. W centrum okładki widnieje przeźroczysty ekran dotykowy, poprzez który widzowie uruchamiają strumień zmiennych obrazów świata wyświetlany na pobliskim ekranie. Widoczna obok „normalna” książka Octavio Paza, The Monkey Grammarian z przytwierdzonym odciskiem ludzkich warg i bladym promieniem świetlnym między nimi, uruchamia, także poprzez dotyk, głos czytający tekst z książki. Kiedy widz trzyma palce na tych książkach-inetrfejsach otaczają go obrazy i dźwięki. Kiedy zabiera palce, obrazy zamierają a usta milkną.

Środowisko interaktywne stworzone przez Masaki Fujihata (Japonia), w instalacji Beyond Pages (1995) to niewielka komnata wyposażona w biurko i krzesło. Na biurku „leży” wirtualna książka obrazkowa, dotyk widza aktywuje animowane obrazy kamienia, jabłka, drzwi, włącznika światła lub znaki pisma padającego na karty iluzyjnie oprawionego w skórę tomu. Przedmioty i znaki ożywają i brzmią. Dźwięk nieskazitelnie imituje zapisywanie japońskim pismem kanji każdego ze znaków rękopisu, a głos wypowiada wybrane sylaby. Kamień i jabłko toczą się po stronie; światło zapala lampę z papierowym abażurem stojącą na stole obok księgi. Wyświetlane na ścianie pokoju rzeczywistych rozmiarów drzwi otwierają i wpada przez nie na chwile baraszkujące śmiejące się gołe dziecko. Oświetlony oświecony manuskrypt otwiera się kartka po kartce w sposób bardziej bezpośredni niż metafora, bardziej subtelny niż alegoria cyfrowego tekstu, księgi jako źródła światła i siły sprawczej.

W instalacji interaktywnej Romy Achituva i Camille Utterback (USA) Text Rain (1999) widzowie – czytelnicy stoją lub poruszają się przed dużym ekranem. Widzą na nim własne czarno-białe ruchome wizerunki na które niczym płatki śniegu spadają kolorowe litery.

Tekst „odpowiada” na ruchy uczestników, zatrzymuje sią na ich głowach i ramionach, może być łapany, podrzucany, odbijany i upuszczany na powrót. To tekst, który czytamy całym ciałem. Poprzez ruch i współprace z innymi widzami możemy złożyć go w wiersz, odpowiednio zatrzymane litery tworzą wersy poematu, którego tematem są związki języka i ciała.

Powiązania sztuk wizualnych z tekstem mogą być też przedmiotem abstrahowania, podobnego do ewolucji pisma. Tak się dzieje w cyklu instalacji Roberta Cahena (Francja). W Tombe (1997) wielkoformatowa projekcja video bez dźwięku przedstawia serię 26 lewitujących i opadających w zwolnionym tempie przedmiotów-zabawek, które w późniejszej wersji Tombe (avec les mots) z roku 2000, zastąpione zostały przez słowa. Przepływające góry na dół wyrazy ujęte w ramy obrazu ukazującego błękitną pustkę bez wymiaru oraz widoczny surowiec elektronicznych pikseli, stanowią przebłyski chwilowej artykulacji na tle nicości, egzystencji wobec ciągłości przemijania.

Z kolei Ira Marom, artysta izraelski tworzący w Niemczech, problem ulotności chwili w której dokonuje się przebłysk artykulacji usytowal między obrazem i dźwiękiem wypowiadanego słowa. Na Biennale WRO 05 sporządził on pracę, w której wyrazy wydrukowane zostały na piasku leżącym na membranach wielkich głośników.  Kiedy słowo zostaje wypowiedziane, wtedy drgania membrany gwałtownie targają tym piaskiem. To co zapisane zostaje zniszczone, w jednej chwili rozsypuje się unicestwione własnym brzmieniem. Ta audiowizualna walka utrwalona w formie zapętlonych sekwencji wideo pokazana została na ekranach-pulpitach, pomiędzy którymi przemieszczaja się widzowie. W tej wędrówce nie znajdują oparcia w trwałości literatury, tu bowiem słowo zmaga się samo ze sobą, przybierając antagonistyczne postaci.

W eksponowanej w konkursie biennale WRO w 2007 roku aplikacji internetowej The interactive „Book of Changes” artysta amerykański Jing Zhou dokonał digitalnej transkrypcji księgi I Ching na sieciową platformę komunikacyjną. W tej nowej postaci, swoistośc analogowej procedury ewokowania przypadku poprzez przerzucanie stron książki, zastąpiona zastała kolistym składem tekstu układającego się w okręgi i ośmioboki opisane na digitalnym yin yang. Ta przemiana dotyczy nie tylko sposobu czytania tekstu ale także otwiera inną drogę doświadczania synchronia porządku i przypadku.

PK/VKK