Info
Electricity, Light and Money Without Us to praca, w której agregaty prądotwórcze działające na zasadzie „baterii z monet” („penny battery”) napędzają szereg przyrządów pomiarowych. Pieniądze (monety) dosłownie przetwarzane są na elektryczność, przy czym ocenie poddana zostaje wartość „finalna” – czyli energetyczny potencjał – pieniądza. W czasach dematerializacji pieniądza i wyłaniania się jego nowych postaci, takich jak na przykład kryptowaluty, praca przewrotnie posługuje się przestarzałymi mediami – monetami, stanowiącymi niekiedy całkowicie bezwartościowe środki płatnicze (cena surowca i koszt wytwarzania monet w niektórych walutach nierzadko przewyższają ich siłę nabywczą).
Słowa „elektryczność”, „światło” czy „pieniądz” często pojawiają się w parach złożonych ze elementów tej triady. Każda z tych par wydaje się zupełnie oczywista, gdyż stanowią one zasadniczo wzajemnie wymienialne środki. W pewnych momentach, uzyskanie dostępu do konkretnego środka z tego zestawu może być kwestią życia lub śmierci. Mają one długą historię powiązań z władzą, przemocą i zmianami cywilizacyjnymi. Każdy z elementów tej triady niejednokrotnie stawał się osią tworzonych religii, systemów politycznych (we wczesnym komunizmie elektryfikacja była kwestią polityki raczej niż techniki) i dziedzin naukowych. Obecnie każdy z tych zasobów funkcjonuje również jako symbol lub substytut: elektryczność istnieje w relacji z informacją, raczej niż energią; światło nie jest już zakresem elektromagnetycznego spektrum postrzeganym oczami, a znacznie bardziej złożonym zjawiskiem fizycznym; pieniądze zaś utraciły swój parytet złota, a wręcz materialność jako taką. Dodatkowo zasoby te stają się coraz bardziej autonomiczne (nawet pieniądz, który jednak wydaje się wytworem człowieka) i być może lepiej poradzą sobie bez nas, niż my bez nich. Mogą one grać w swoje własne gry, w których ludzkość jest tanim, o ile nie zupełnie, zbędnym zasobem.