Info
W zeszłym tygodniu jednym z filmów przypomnieliśmy sobie o wyjątkowo wesołych urwisach – bohaterach serii przygód – Kiwim i Stricie. Teraz to oni wystąpią na pierwszym jesiennym Poranku w roli głównej!
Tych dwóch kolorowych przyjaciół mieszka na pięknej leśnej polanie na szczycie wzgórza. Kiwi ma bardzo przytulne mieszkanie, domek Strita zaś jak się przewrócił, tak leży. Kiwi ma wszystko świetnie zaplanowane, natomiast Strit uwielbia improwizować. Różnią się, ale dzięki temu się uzupełniają i doskonale ze sobą bawią.
Ponieważ właśnie nastała jesień, zacznijmy ją zabawowo! Kolejne odcinki przygód naszej leśnej kompanii stanowią doskonałą inspirację dla jesiennych zabaw. Oby nam jednak nigdy wiatr nie porywał parasolek, krowy pozwalały spać, a portrety i zdjęcia robiły się same i doskonałe. Bo u Kiwiego i Strita z tym, to akurat bywa różnie – o czym będziemy się mieli okazję przekonać najbliższej niedzieli!
Kiwi i Strit to seria animacji rozwijana w stale współpracującym z WRO Copenhagen Bombay Studio. Pomysłodawcą i reżyserem serii jest Esben Toft Jacobsen – młody, ale utytułowany reżyser, nagradzany za swoje produkcje na licznych festiwalach, m.in. na Berlinale. Jego ostatni film był prezentowany w ponad 25 krajach świata!
Po projekcji na uczestników jak zawsze czekają autorskie, inspirowane animacjami działania warsztatowe.
PROGRAM
Seria Kiwi i Strit, reż. Esben Toft Jacobsen
Parasolki
Zbliża się jesienna wichura a z nią jesienna ulewa. To doskonała okazja, żeby pofruwać w przestworzach z użyciem parasolek!
Portret
Kiwi chce namalować piękny portret Strita, ale niecierpliwość modela może być kłopotliwa… Jednak, nie ma tego złego, bo w końcu portret może stworzyć się sam!
Hałaśliwa krowa
Leśna krowa budzi Kiwiego i Strita w samym środku nocy. To taka krowa, co śpi w dzień, a w nocy dokazuje… Trzeba spróbować to zmienić!
Tort
Kiwi piecze piękny tort, a Strit nie może się już doczekać, by go zjeść!
Nowe zdjęcie
Z tym zdjęciem to może być podobna zagwozdka, jak z portretem, z tym, że modelem ma być… kwiat! Ale co, jeśli między aparat a kwiat wplącze się Strit? Z tego na pewno wyniknie coś zabawnego.